Tak, wiem, dopiero co był inny Hyundai, ale wstyd byłoby nie wykorzystać faktu, że jako pierwszy się dorwałem do nowego modelu, a Elantra to zupełna świeżynka i nowość absolutna, więc spieszę opowiedzieć Wam o wszystkim, co zdradził mi na swój temat ten arcyciekawy samochód.
Nowy elektryczny SUV od koreańskiej marki będziemy mogli zamówić od 189.900 zł.
Dla odmiany normalne auto. Powiecie, że już o nim opowiadałem – macie rację. Ale to wbrew pozorom inny samochód. Przeraźliwie wręcz inny, o czym Was będę przekonywać.
Data premiery topowej Kony nadal pozostaje tajemnicą.
W jego wnętrzu będzie mogło zasiąść do 11 osób.
Tym razem Hyundai Kona ze 140-konnym samoładującym się zespołem napędowym, który jako pierwsza na światowe „salony” wprowadziła w 2016 roku Kia Niro. Z wielkim sukcesem, co warto podkreślać.
Południowokoreańska marka zapowiedziała model o nazwie Staria.
Trzeba przyznać, że potężny SUV bardzo dobrze się prezentuje.
280-konna Kona N coraz bliżej.
Hybrydowy SUV zdołał wykonać czysty przejazd przy prędkości 71 km/h.